Czym tak naprawdę jest takie wydarzenie jak ślub? Dla wielu jest to zdecydowanie najważniejsze wydarzenie w całym życiu. Nic zatem dziwnego w tym, że przyszli małżonkowie chcieliby podzielić się swoim wielkim szczęściem z całym światem, a już na pewno ze wszystkimi znajomymi! Czy wobec tego dobrym pomysłem jest podzielenie się informacją o zbliżającym się ślubie czy nawet zaproszenie na ślub za pośrednictwem popularnego portalu społecznościowego Facebook?

Świat wirtualny...

Spędzanie dużej ilości czasu w tak zwanym wirtualnym świecie, czy to na wspomnianym Facebooku czy też w innych tego typu miejscach, obecnie nie jest już niczym dziwnym i niecodziennym. Za pośrednictwem sieci można nie tylko porozumiewać się z przyjaciółmi czy rodziną, ale można też robić zakupy, szukać porad, zarabiać pieniądze – w zasadzie można wszystko. Czy czymś niepoważnym jest zatem informowanie znajomych o swoim ślubie poprzez Facebooka? Zdania na ten temat są dość mocno podzielone. Jakie są wobec tego za i przeciw?

Zaproszenie na ślub przez Facebooka

Z jednej strony ogłaszanie różnego rodzaju treści za pośrednictwem portalu jest rzeczą normalną i naturalną. Publikujemy zdjęcia z wakacji, z jakiejś wycieczki, wrzucamy zdjęcia nowej fryzury czy samochodu, zdjęcia z różnych uroczystości. Nie każdy jednak uważa, że zdradzanie pewnych ważnych szczegółów z życia prywatnego jest dobrym pomysłem. Przeciwnicy tego rodzaju działań to zazwyczaj osoby, które mocno cenią sobie swoją prywatność i uważają, że to najważniejszych sprawach powinna wiedzieć tylko najbliższa rodzina oraz przyjaciele, a nie cała wirtualna społeczność.

Jest w tym trochę racji, bowiem wrzucając post na głównej stronie czy też tworząc Wydarzenie na Facebooku należy liczyć się z tym, że zawsze może znaleźć się ktoś, kto napisze niepochlebny komentarz lub też... poczuje się zaproszony nie tylko na ślub do kościoła, ale także na wesele! W końcu informując o ślubie, często podaje się także jego datę, godzinę i miejsce. Poza tym zaproszenie przez Facebooka nie powinno zająć miejsca tradycyjnych zaproszeń.

Z kolei zwolennicy informowania o tego rodzaju wydarzeniach na Facebooku uważają, iż znacznie ułatwia to wiele spraw. Można przykładowo na bieżąco informować swoich gości o postępach w przygotowaniach, o ewentualnych zmianach etc. i nie trzeba informować każdego z osobna. Wiele osób zwyczajnie lubi się dzielić wszelkimi swoimi uczuciami i przemyśleniami ze znajomymi na Facebooku i nie boją się krytyki czy tego, że zdradzą zbyt wiele szczegółów ze swojego życia. Oczywiście każdy ma prawo wyboru i jeśli ktoś ma ochotę informować bliższych czy dalszych znajomych o postępach w przygotowaniach, może to robić.